W rozmowie z Martą Płazą, twórczyni opowiada, m.in. o kształtowaniu filmowego ciała i tym, jak widzi przyszłość kina grozy w Polsce.
The Final Girl. The Mommy. The Witch. W ciele Jamie Lee Curtis
Do niewielu aktorek krótka fryzura pasuje tak, jak do Jamie Lee Curtis. Jej charakterystyczna uroda ma to do siebie, że długie włosy wydają się naddatkiem, jakby coś zasłaniały, jakąś naturalną zawadiackość, którą lepiej manifestować, niż tłumić.
Dwugłos: książki o sprawie Harveya Weinsteina
Piszemy o dwóch książkach, relacjonujących dziennikarskie śledztwa demaskujące wieloletnie przestępstwa seksualne, których dopuszczał się Harvey Weinstein.
Śmierć ma wielkie oczy. Ekranowy wizerunek Barbary Steele
Olbrzymie, kocie oczy, burza kruczoczarnych włosów, wystające kości policzkowe tworzą obraz posągowej, demonicznej istoty. Kobiety, która mimo różnorakich ról na koncie, pozostaje przede wszystkim matronką włoskiego kina grozy. Czy jednak bycie bladolicą pięknością, wtapiającą się w mroczny krajobraz, to jedyne co miała do zaoferowania?
Niech (nie) żyje panna młoda! Recenzja Zabawy w pochowanego
Nasza gościni, Julia Iwaszkiewicz, recenzuje horror z elementami komedii (lub odwrotnie) „Zabawa w pochowanego”. Analizie poddaje, m.in. motywy polowania, walki klas i final girl.
Ranking: W tym domu straszy. Nowe horrory wyreżyserowane przez kobiety
Zestawienie współczesnych horrorów nakręconych przez kobiety zawęziłyśmy do ostatniej dekady. Do rankingu trafiły zarówno spojrzenia za horyzont, odważnie igrające z konwencjami gatunkowymi, jaki realizacje intymne, dogłębnie feministyczne, dowodzące, że horror jest w sposób szczególny bliski kobietom. Kryje się w ich ciałach.
Nie tylko Pam Grier. Blaxploitation z bohaterkami w centrum
Na początku lat siedemdziesiątych na ekrany kin buńczucznie wkraczają bohaterki uosabiane przez Pam Grier i Tamarę Dobson. Nowy trend nie przechodzi niezauważony: na fali popularności, czasem z opóźnieniem, powstają filmy odtwarzające lukratywny schemat.
Ranking: Nie tylko Thelma i Louise. Kobiece kino drogi
Lato sprzyja wędrówce. Z tej okazji w naszym rankingu kobiety i dziewczyny wyprawiają się w drogę. Klasyczne dla gatunku podróże w głąb siebie zostają wzbogacone społecznym kontekstem: ucieczką od przedmiotowego traktowania, trudną relacją z matką, dorastaniem w surowym społeczeństwie.
Brigitte Bardot tańczy. Dwa tygodnie we wrześniu
Na przykładzie Dwóch tygodni we wrześniu (1967) omawiamy wizerunek Brigitte Bardot, kobiety-dziecka i femme fatale jednocześnie. Historia wakacyjnego romansu jest pełna nostalgii i świadomości upływającej młodości.