Dzikie róże

Początek wiosny to moment przejściowy. Z nadzieją czekamy na trawę, liście i kwiaty, na ciepłe słońce. Na razie jednak wszystko jest gołe i dokuczliwie odsłonięte, resztki po zimie gniją na naszych oczach. Tak naprawdę łatwo zmarnować ten czas – obudzić się pewnego dnia w łaskawej zieleni, ale nie dostrzec chwili, gdy to ona się wybudza; przegapić cud narodzin. 

W piątym numerze magazynu Final Girls, którego tytuł zaczerpnęłyśmy z filmu Anny Jadowskiej (2017), zachęcamy do uważności – czujnej obserwacji, za którą idzie refleksja. W momencie przechodzenia jednego cyklu w drugi podsuwamy teksty skoncentrowane na bogactwie nie-ludzkiej natury i różnych jej obliczach.   

Sara Nowicka, w analizie dwóch islandzkich filmów (Kobieta idzie na wojnę [2018, B. Erlingsson] i Daleko od Reykjavíku [2019, G. Hákonarson]), bliska jest refleksji ekofeministycznej – opowiada o aktywizmie kobiet, który łączy się z troską o środowisko naturalne, ujmując tę zależność w ramy mitu. Po mitycznej przestrzeni porusza się również wtedy, gdy przybliża sylwetkę Mai Deren – pionierki amerykańskiej awangardy filmowej, zarazem magicznej kobiety. 

Dzikie róże (2017, A. Jadowska)

Dzielna i dociekliwa Marta Płaza przygląda się zwyczajom drapieżników – bada mordercze oblicze Australii (nie pierwszy raz na naszych łamach) i wychodzi na spotkanie kultowym Szczękom (1975, S. Spielberg), uruchamiając nietypowe konteksty. Refleksję o grozie przyrody uzupełnia analizą obozowych slasherów. Jej teksty są tyleż ciekawe, co bolesne – obnażają fałszywe przekonanie o supremacji człowieka nad naturą. Marta nie zostawia czytelniczek i czytelników z uczuciem trwogi – na koniec przeczyta Wam bajkę (Małgosia i Jaś, 2020, O. Perkins).  

Dwie recenzje filmów eksplodujących zielenią napisała Karolina Graczyk. Jej uważna interpretacja Anihilacji (2020, A. Garland) to kolejny z kwiatów numeru. Autorka nie byłaby jednak sobą, gdyby nie zaproponowała nam jakiegoś zakurzonego klasyka eksploatacji – tym razem zapuszcza się w głąb luizjańskich moczarów i zestawia ze sobą dwie części Gator Bait (1974, 1988, F. Sebastian/B. Sebastian), a wraz z nimi dwie kreacje archetypicznych „dzikusek”.

Jedną z leśnych postaci, która rozgościła się w tym numerze, jest czarownica. Traficie na nią w kilku naszych tekstach, także w artykule Doroty Jędrzejewskiej-Szpak. Powrót do lasu to krótka historia chwiejnego „wiedźmowego” PR-u, a także zapis „śledztwa” tropiącego działalność czarownic w mniej oczywistych przestrzeniach współczesnego kina. Dorota napisała również felieton o wolnościowym wymiarze natury w trzech melodramatach o miłości kobiet – Portrecie kobiety w ogniu (2019, C. Sciamma), Amonicie (2021, F. Lee) i Świecie, który nadejdzie (2020, M. Fastvold).

Świat obradza w liście i kwiaty, nasz numer obfituje w teksty gościnne. David Attenborough to bohater artykułu Anny Szumiec – bez obecności słynnego biologa i popularyzatora przyrody nasz spis treści wydawałby się jakoś niepełny. Starej jak kultura Zachodu intuicji łączenia kobiet z przyrodą (i współczesnemu horrorowi) krytycznie przygląda się Irena Kołtun w tekście Wiedźmy w rajskim ogrodzie. Julia Iwaszkiewicz odświeża pamięć o sensualnym i okrutnym Lecie miłości (2004) Pawła Pawlikowskiego, Marta Chrzczanowicz z kolei tworzy imponująco bogaty i precyzyjny katalog buñuelowskich zwierząt. W razie gdyby było Wam zbyt wiosennie, z mroźną odsieczą przychodzi Agnieszka Melcer, zapraszając na przegląd eko-horrorów podbiegunowych. Sound of Metal (2019), film Dariusa Madera, który jeszcze w marcu gościł na naszych ekranach, recenzuje dla nas Magda Urbańska, rozszerzając swoją analizę o kontekst kina głuchych. 

Przygotowałyśmy dla Was również dwa sążniste wywiady. Sara rozmawia o zmysłowym odbieraniu natury z Łukaszem Łuczajem, autorem książki Seks w wielkim lesie (2020). Dorota wypytuje Jagodę Szelc, reżyserkę Wieży. Jasnego dnia (2017), o jej ekologiczny styl życia i lęk przed katastrofą. 

Chcecie zanurzyć się w wiosnę? Najlepiej wyjdźcie na spacer, wypatrujcie zielonych listków, jeszcze chwila i dzikie róże zakwitną. A gdy już wrócicie, wpadnijcie do naszych rankingów, pełnych kwiecia i lasu. Tym razem rozpisałyśmy się o kostiumach z mchu i paproci, filmach florystycznych i… marihuanie. (DJS)


SPIS TREŚCI


SENSACJE I LĘKI:

EMANCYPANTKI:

EROTYZM:

NIEDOROSŁOŚĆ:

STYL:

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Do góry