Rolf De Heer stale podąża intymnym rytmem indywidualnych historii, które nie funkcjonują w próżni. Tym, co napędza do działania jego bohaterów, jest ciągła potrzeba przekraczania ograniczeń własnego ciała oraz granic najbliższego otoczenia, wprost określana jako siła napędowa rodzącego się buntu.