Kolory historii. Tatuażysta z Auschwitz – recenzja

Trzy miesiące po premierze „Strefy interesów” (2024, J. Glazer) – zdystansowanego i formalnie zdyscyplinowanego filmu na temat zagłady, dostajemy kolejną realizację, umiejscowioną tym razem na przeciwnym biegunie stylistycznym. „Tatuażysta z Auschwitz” (2024, T. Shalom-Ezert) to Holokaust uszyty z oczywistych wzorców gatunkowych i emocjonalnej przejrzystości właściwej kulturze masowej.

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Do góry