Na „Bodies Bodies Bodies” w reżyserii Halina Reijn wybrałam się przepełniona ciekawością slasherowej entuzjastki. Co zastałam na miejscu? Moc atrakcji, bo dzieje się dużo, zarówno fabularnie, jak i pod względem tego, jak twórczyni radzi sobie z gatunkowością.
Grzeszna służebnica. O Saint Maud
W temat reżyserskiego debiutu Rose Glass wpisany jest silny, aczkolwiek nieco mylący trop. Wiara w Boga, krzyże i różańce – to wszystko niesie ze sobą katalog określonych konotacji; refleksja o religijnym fanatyzmie i opresji chrześcijańskiego męczeństwa nasuwa się sama. Sedna tej historii warto jednak szukać gdzieś indziej – uważniej niż sakralnym atrybutom, przyjrzeć się temu, co świeckie.