Olbrzymie, kocie oczy, burza kruczoczarnych włosów, wystające kości policzkowe tworzą obraz posągowej, demonicznej istoty. Kobiety, która mimo różnorakich ról na koncie, pozostaje przede wszystkim matronką włoskiego kina grozy. Czy jednak bycie bladolicą pięknością, wtapiającą się w mroczny krajobraz, to jedyne co miała do zaoferowania?