Mimo otulającej wymowy Lombard nie jest lukrowanym reportażem. Reżyser z równą empatią portretuje zalety i wady bohaterów. Choć podział na dobre i złe jest zbędny – w ujęciu Kowalskiego istnieją po prostu ludzie, z całym spektrum cech i zachowań, jakie to pojęcie ze sobą nosi.