Ujęciom rowerowych wojaży towarzyszy pełna napięcia muzyka, która brzmi niczym zwiastun nadciągającej tragedii. Z czasem widok ten zaczyna wzbudzać dyskomfort (zwerbalizowany zresztą przez jedną z postaci), a odkryte ciała dziewcząt wydają się niestosowne i wystawione na zagrożenie w tak odludnym miejscu.