Totem w siedmiu odsłonach

Wychodzimy na światło dziennie, aby opowiedzieć wam o ciepłym, choć pełnym smutku i refleksji ostatecznych, „Totemie” Lili Avilés. To najsmutniejszy film o radości życia, ale zarazem pełna witalności opowieść o miłości, rodzinie i pożegnaniu. Wszystko oczami siedmioletniej Sol. Jeśli urzekł was „Aftersun”, tańczycie do „120 uderzeń serca”, cenicie „Amiko” i nigdy nie zapomnicie seansu „Nakarmić kruki”, zaplanujcie już dzisiaj seans „Totemu”.

Filmy na dobry nastrój

Potrzebujemy chwili oddechu, najlepiej przy sympatycznym filmie. Dla siebie nawzajem i oczywiście dla Was polecamy pięć tytułów, po których można po prostu poczuć się dobrze. Życzymy wspaniałych wrażeń i czekamy na Wasze propozycje filmowego comfort foodu. My tymczasem regenerujemy się, a przed końcem roku przedstawimy Wam nasze ulubione produkcje obejrzane w 2023 roku.

Porodówka dla potworów. Nowe kino grozy

Lubimy stare filmy, ale ciągle z uwagą śledzimy poczynania nowych horrorów. Na Halloween 2023 roku proponujemy wyjść poza oddział geriatryczny i skierować się na porodówkę dla straszydeł: raczkujących, pachnących świeżością, zalepionych jeszcze mazią płodową. Najnowsze, zrodzone w tym roku potwory mają różne oblicza. W niektórych paszczach można rozpoznać znajome bestie – to pomioty kosmitów i gotyckich upiorów. Inne są dziwaczną mutacją genetyczną, krzyżówką nienaturalnie spłodzoną w laboratorium. Rzućcie okiem na ten horrorowy szpital położniczy. Oto pięć naszych faworytów z ostatniego roku.

Karcące spojrzenie. Szybki ranking mniej znanych ról Aubrey Plazy

Jaką matronkę mógłby mieć Międzynarodowy Dzień Kobiet? Gdyby był osobą, powinien dysponować karcącym spojrzeniem i pewnym siebie wyrazem twarzy. Dlatego właśnie obsadziłyśmy Aubrey Plazę w roli mecenaski tej uroczystości. Gwiazda Białego Lotosu stoi tak daleko, jak to tylko możliwe od patriarchalnego wzorca kobiety miłej i skromnej. Razem z aktorką rzucamy świąteczną klątwę – kto sześć razy przewróci z nią oczami w proponowanych odsłonach, będzie cieszył się wdziękiem i siłą asertywności przez cały rok.

Przetrwać do pierwszej gwiazdki. Szybki ranking horrorów świątecznych

Czym byłyby horrory bez rytuałów? Zło odnawia się przecież cyklicznie, zamaskowani mordercy powstają raz w roku, a świąteczna celebracja nie istnieje bez swojego demonicznego rewersu. Horrory bożonarodzeniowe w mniej lub bardziej planowy sposób podważają komercyjny wizerunek Świąt. Dobrotliwego Mikołaja pokazują jako obleśnego typa w brudnym kubraku. Zabawki spod choinki czynią mordercami dziateczków. Na pocztówkę Normana Rockwella nakładają mrok i zgniliznę. Christmas horror jest jak dickensowska Opowieść wigilijna, tyle że bez szczęśliwego zakończenia. Po prostu utykasz na całe trzy dni w najgorszym koszmarze Ebenezera Scrooge’a. Wesołych Świąt, kochani!

Szybki ranking: Folk horror na świecie

Stare baby rzucają klątwy na krzewicieli postępu, a młode dziewczęta próbują wymodlić sobie miłość. Wokół rozpościerają się błotniste lasy i zapuszczone cmentarze. Oto ciemnogród! Oto królestwo folk horroru! Interesujących przykładów gatunku szukamy na obrzeżach kanonu, w historii kina i z dala od Hollywood: od Indonezji, przez Norwegię, po Australię. Na całym świecie przeszłość i zacofanie wdzierają się do teraźniejszości; miejscowe legendy nie tracą swojej mocy, lud upomina się o swoje. Zapraszamy do lokalnego piekiełka.

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Do góry