Choć reżysera interesuje głównie pewien fetysz, to jednak udaje mu się uchwycić specyficzny spleen dorastania, tę zmysłowość ciepłego lata przejechanego na rowerze i dziwne pomysły wyrosłe na pożywce z gęstej, zawiesistej nudy.
Widmowe podniety. Spermula
Kontakt ze Spermulą wywołuje głęboką fascynację. To film równie kuriozalny, co jego tytuł, słodko nieprzewidywalny i stale zawieszony między beką a zachwytem.