W „Pętli” Patryk Vega oddala się od dotychczasowej twórczości, jednocześnie zachowując eksploatacyjny trzon, za który kocha się go albo nienawidzi.
Po drugiej stronie lustra. Różowy narcyz
Ostentacyjna sztuczność scenografii (uproszczone kukiełki ptaków i owadów, natłok wilgotnych plastikowych roślin) wskazuje na pewną fasadowość i obcość tego świata. Z drugiej zaś strony obecność fauny i flory sytuuje męski homoseksualizm w sferze natury. Bidgood konsekwentnie trwa w obrębie unikalnie gejowskiego doświadczenia swoich czasów, poruszając się w sferze queerowych symboli i fetyszy wczesnych lat siedemdziesiątych.
I can see clearly now. O patrzeniu w filmie Tajemnice Silver Lake
Tajemnice Silver Lake są konsekwentnie usłane szczelinami. To film pełen zbijających z tropu momentów, w których fantazja protagonisty boleśnie rozmija się z rzeczywistością.
Ranking: Sex on the beach. Zbliżenia w plenerze
Niezależnie od tego, czy filmowcy portretują prymitywną schadzkę w krzaczkach, czy liryczne spotkanie w malinowym chruśniaku, scenom erotycznym rozgrywającym się pod gołym niebem stale towarzyszy aura nieprzyzwoitości. Kino przekonuje nas, że seks w plenerze jest fotogeniczny i być może bardziej atrakcyjny niż rutyniarskie „pójście do łóżka”.
Wszystkie grzechy Doris Wishman
Nazywana czasami żeńską wersją Eda Wooda, wprost przyznawała, że nie lubi swoich filmów, ale sam proces ich tworzenia. Chyba nikt nie podsumował nietuzinkowego charakteru Doris Wishman lepiej od niej samej, gdy zapowiedziała: „Kiedy umrę, będę nadal kręcić filmy w piekle”.
Pierwszy (udawany) orgazm. Rewizja Ekstazy
W kinie głównego nurtu szczyt przyjemności seksualnej został zdobyty wraz z Ekstazą (1933, G. Machatý). Już na wstępie należy zaznaczyć, że „pierwszy orgazm w dziejach kina” był udziałem kobiecej bohaterki. Piękny, liryczny film o wyzwoleniu seksualnym do dziś uznawany bywa za bzdurkę. Czy Ekstazie należy się poważne traktowanie?
Widmowe podniety. Spermula
Kontakt ze Spermulą wywołuje głęboką fascynację. To film równie kuriozalny, co jego tytuł, słodko nieprzewidywalny i stale zawieszony między beką a zachwytem.