Porodówka dla potworów. Nowe kino grozy

Lubimy stare filmy, ale ciągle z uwagą śledzimy poczynania nowych horrorów. Na Halloween 2023 roku proponujemy wyjść poza oddział geriatryczny i skierować się na porodówkę dla straszydeł: raczkujących, pachnących świeżością, zalepionych jeszcze mazią płodową. Najnowsze, zrodzone w tym roku potwory mają różne oblicza. W niektórych paszczach można rozpoznać znajome bestie – to pomioty kosmitów i gotyckich upiorów. Inne są dziwaczną mutacją genetyczną, krzyżówką nienaturalnie spłodzoną w laboratorium. Rzućcie okiem na ten horrorowy szpital położniczy. Oto pięć naszych faworytów z ostatniego roku.

Szpileczki. Recenzja Superposition

W Superposition (2023) Karoline Lyngbye wbija szpileczki w kreatywną klasę średnią. Już sam proces pracy nad scenariuszem dowodzi jej kąśliwości jako twórczyni. Pisząc historię, najpierw wysłała bohaterów – rodzinę dwa plus jeden – na odpoczynek od zgiełku miasta. Później zastanawiała się, co najgorszego może przytrafić im się w głębi szwedzkiego lasu.

Horror salonowy, czyli posthorror

Odrodzony horror ma nową, unikalną formułę; daje odbiorcom poczucie kulturalnej wyższości. Ten intelektualny naddatek otworzył przed nim wiele drzwi: przyznał status modnego, uprzywilejowane miejsce w mainstreamie, wolny wstęp na salony. Zaskakujący zwrot akcji, jak na gatunek, który świetnie czuje się w obskurnej piwnicy i na śmietniku, w wypieranych lękach i zakamarkach wybujałej wyobraźni.

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Do góry