Potrzebujemy chwili oddechu, najlepiej przy sympatycznym filmie. Dla siebie nawzajem i oczywiście dla Was polecamy pięć tytułów, po których można po prostu poczuć się dobrze. Życzymy wspaniałych wrażeń i czekamy na Wasze propozycje filmowego comfort foodu. My tymczasem regenerujemy się, a przed końcem roku przedstawimy Wam nasze ulubione produkcje obejrzane w 2023 roku.
Karcące spojrzenie. Szybki ranking mniej znanych ról Aubrey Plazy
Jaką matronkę mógłby mieć Międzynarodowy Dzień Kobiet? Gdyby był osobą, powinien dysponować karcącym spojrzeniem i pewnym siebie wyrazem twarzy. Dlatego właśnie obsadziłyśmy Aubrey Plazę w roli mecenaski tej uroczystości. Gwiazda Białego Lotosu stoi tak daleko, jak to tylko możliwe od patriarchalnego wzorca kobiety miłej i skromnej. Razem z aktorką rzucamy świąteczną klątwę – kto sześć razy przewróci z nią oczami w proponowanych odsłonach, będzie cieszył się wdziękiem i siłą asertywności przez cały rok.
Niech (nie) żyje panna młoda! Recenzja Zabawy w pochowanego
Nasza gościni, Julia Iwaszkiewicz, recenzuje horror z elementami komedii (lub odwrotnie) „Zabawa w pochowanego”. Analizie poddaje, m.in. motywy polowania, walki klas i final girl.
Perhaps vampires is a bit strong but… Recenzja Vamp (1986)
W podrzędnym barze ze striptizem na scenie pojawia się odrealniona piękność. Tajemnicza Katrina (Grace Jones) ma czerwoną perukę, niebieskie soczewki, twarz wymalowaną na biało, a ciało pokryte egzotycznymi wzorami (naniesionymi przez Keitha Haringa). Zaczyna się występ, po którym widownia zamiera, nie wiedząc czy powinna go oklaskiwać, czy raczej uciekać. Nic w tym dziwnego – show królowej z innego świata jest tyleż seksowny, co bizarny.