Do popularności serii Królik doświadczalny przyczynił się Charlie Sheen. Aktor w trakcie seansu drugiej części był ponoć tak mocno przekonany, że obcuje z zapisem prawdziwych morderstw, iż postanowił zgłosić całą sprawę służbom. Ostatecznie wątpliwości przerażonego widza rozwiano, a on mógł odetchnąć z ulgą. Mimo rozkosznego happy endu, historia szybko zaczęła żyć własnym życiem.
O północy zabiorę twą duszę. Coffin Joe/José Mojica Marins
W przypadku brazylijskiego filmowca Joségo Mojiki Marinsa wzbranianie się przed efektownymi niedopowiedzeniami trochę mija się z celem. Kreacja demonicznego grabarza Zé do Caixão (w szerszym świecie znanego jako Coffin Joe, a w Polsce występującego pod imieniem Józef Mogiła), swoją siłę czerpie ze stylizacji i półprawd.
Nie tylko Wiedźma z Blair. Pięć mniej znanych horrorów found footage
Z okazji Halloween postanowiłam odczarować ten coraz mniej doceniany podgatunek kina grozy i wydobyć jego nietuzinkowy charakter. Zamierzam odkryć historie układające znane klocki po swojemu. Historie błyskotliwe, czasami przerażająco zabawne, innym razem wyjątkowo mroczne, ale zawsze niesłusznie schowane w cieniu bardziej rozpasanych przedstawicieli nurtu.
Dreszcze. Count Yorga, Vampire + The Return of Count Yorga
Z rewitalizacjami klasycznych filmów i wytartych gatunków bywa różnie. Dylogia Count Yorga – której popularność napędziła krótkotrwałą modę na uwspółcześnianie horrorów – zgrabnie przeskakuje przez zasieki. Oto Dracula w Los Angeles lat siedemdziesiątych.
Na śmierć i życie. Miłość w ejtisowym horrorze
Młodzi bohaterowie i bohaterki mają koszmarne sny, a za rogiem ich spokojnych domostw czyha śmierć w przebraniu. Ból trawi także starsze pokolenia. Ciała filmowych postaci stają się nieposłuszne i wrogie, ulegają szokującym transformacjom. Gdzie w tym krajobrazie szukać miłości?
Przypudruj mi nosek, naostrz kły. Hrabina Dracula
Legenda Elżbiety Batory – magnatki opętanej pragnieniem wiecznej młodości, której gwarantem miały być kąpiele we krwi dziewic, co rusz powraca w kolejnych realizacjach filmowych. Hrabina Dracula, opowiedziana przez Petera Sasdy’ego, Węgra zamieszkującego w Anglii, parafrazuje tę znaną opowieść, przyglądając się przygodom złowieszczej arystokratycznej piękności.
A czego tu się bać? Studium filmowych lęków
Wychodząc od rozmowy Bartosza M. Kowalskiego i Adriana Panka poszukamy odpowiedzi na pytania: Czy horrory z definicji mają być straszne? Czy faktycznie gatunek przeżywa teraz kryzys? Co tak naprawdę czujemy podczas seansów? Strach, przerażenie, wstręt czy rozbawienie? Czy targetem horrorów są tylko młode osoby? I przede wszystkim – po co chcemy się bać?
Horror salonowy, czyli posthorror
Odrodzony horror ma nową, unikalną formułę; daje odbiorcom poczucie kulturalnej wyższości. Ten intelektualny naddatek otworzył przed nim wiele drzwi: przyznał status modnego, uprzywilejowane miejsce w mainstreamie, wolny wstęp na salony. Zaskakujący zwrot akcji, jak na gatunek, który świetnie czuje się w obskurnej piwnicy i na śmietniku, w wypieranych lękach i zakamarkach wybujałej wyobraźni.
Ranking: 10 żywotów ekranowych kotów
W naszym rankingu głaszczemy futerka kotów niesfornych, odważnych, ciekawskich, gadatliwych, a nawet takich, których odejście budzi w zrozpaczonych właścicielach najgorsze instynkty. Do każdego z wymienionych myszołapów, bez względu na ostrość ich pazurów, mruczymy z sympatią.