Drżyjcie. Przed wami parada postaci posągowych i młodzieńczych, nonszalanckich i wytwornych. Czas to nieprzypadkowy, bo czyje odzienia efektowniej zamiatają jesienne, zroszone szarugą ścieżki, jak nie dekadenckie stylówy wampirzyc?
It’s a queer business. Recenzja Dr. Jekyll and Sister Hyde
Wytwórnia Hammer uprzednio dwukrotnie pochylała się nad tekstem Roberta Louisa Stevensona. Tym razem wzbogaca go genderowym twistem. Tłem dla fabuły jest zawiesina wiktoriańskiego Londynu, brudnego i rozproszonego we mgle.
Rodzina w rozpadzie. Recenzja Gniazda
Skrzypienie i echo. O’Harowie, przed przeprowadzką sprzęgnięci w jasnych pokojach przyjaznego lokum, teraz, w mrocznej angielskiej rezydencji, rozmijają się, zamykają w odrębnych światach. Córka wyraża się przez bunt, delikatny syn skrywa się w kącie, matka traci nerwy. Jesteśmy w przeddzień mikroapokalipsy. Rzeczywistość stopniowo rozpada się na kawałki i zmierza ku decydującej nocy.
Kobieta zrzuca presję. Recenzja Niedosytu
Tekst gościnny Mateusza Górniaka poświęcony „Niedostytowi” Carla Mirabelli-Davisa pokazuje body horror jako podgatunek emancypacyjny.
Wychowanie Enoli Holmes
W filmie Harry’ego Bradbeera usankcjonowane obyczajowo i kulturowo opresyjne wychowanie to powód, dla którego dziewczynki dają się więzić w domach i gorsetach. W przeciwieństwie do chłopaków, do których należy cały świat.
Nie tylko Pam Grier. Blaxploitation z bohaterkami w centrum
Na początku lat siedemdziesiątych na ekrany kin buńczucznie wkraczają bohaterki uosabiane przez Pam Grier i Tamarę Dobson. Nowy trend nie przechodzi niezauważony: na fali popularności, czasem z opóźnieniem, powstają filmy odtwarzające lukratywny schemat.
Ja to ktoś inny. Recenzja Może pora z tym skończyć
„Może pora z tym skończyć” leży na tej samej półce co „Zeszłego roku w Marienbadzie” i „Mulholland Drive”.
Mięcho. Recenzja Pętli
W „Pętli” Patryk Vega oddala się od dotychczasowej twórczości, jednocześnie zachowując eksploatacyjny trzon, za który kocha się go albo nienawidzi.
Australia i dziewczyna. Wolf Creek
McLean w ostatnich latach rozwijał swoje uniwersum nie tylko o kolejne filmy, ale i sezony serialu. Debiutując na małym ekranie w 2016 roku, australijski outback uczynił areną starcia dwóch sił: bezlitosnej, manipulującej męskości z dojrzewającą, ale już poranioną doświadczeniami kobiecością.