Uciekinierki. O bohaterkach Jeana Rollina

Requiem for a Vampire (1972) nie jest najbardziej udanym (ani nawet najdziwniejszym) filmem Jeana Rollina, trafnie jednak oddaje improwizowany charakter jego twórczości. Francuski reżyser, przez krytyków odsyłany za ladę sex-shopu, długo cieszył się opinią nieudolnego majstra erotycznych horrorów, ekscentrycznego przegrywa. Interesowały go sceny wydobyte z głębin podświadomości, wspomnienia z dzieciństwa zabarwione gatunkową tintą. Jego filmy długo zaliczano, słusznie lub nie, do europejskiej eksploatacji, z całą jej fascynacją groźną, tajemniczą kobiecością. Mimo to bohaterek Rollina nie sposób pomylić z nikim innym – są zbyt osobne.

Kat, Karzeł i Królowa Zła. Analiza Seizure

Na pierwszy rzut oka debiut reżyserski Olivera Stone’a to jeden z wielu niskobudżetowych horrorów nakręconych w latach 70. Pod tą fasadą kryją się jednak ciekawe ścieżki interpretacyjne. Tekst skupia się na dwóch – pierwszej, charakterystycznej w kontekście późniejszej twórczości Stone’a oraz drugiej, symbolicznej, pozwalającej czytać Seizure jak marzenie senne, do którego pasuje wiele zestawów kluczy.

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Do góry