Elaine May rzadko przemawia publicznie. Ma rezerwę do dziennikarzy i nie lubi udzielać wywiadów. A szkoda, bo jest nietuzinkowa i inteligentna. Sprawdźcie choćby jej przemówienie na gali AFI podczas wręczania nagrody honorowej dla Mike’a Nicholsa – wieloletniego partnera komediowego, z którym zresztą toczyła błyskotliwe dyskusje. Przy okazji przeglądu filmów May na Timeless Film Festival odgrzebujemy kilka cytatów autorki na temat jej własnej twórczości.
Alain Robbe-Grillet: kino, które kłamie
Tekst napisany z okazji retrospektywy Alaina Robbe-Grilleta na festiwalu Mbank Nowe Horyzonty.
Reżyser nie jest, mimo wybitnych osiągnięć, bezpiecznym wyborem na bohatera retrospektywy. Jego kino, chyba dziś bardziej niż kiedyś, budzi spore kontrowersje. Dlatego cieszy decyzja organizatorów Nowych Horyzontów – to twórczość domagająca się odczytania na nowo. Współcześnie głośno mówi się, jak wiele krzywd wyrządziły kolonializm i patriarchat, a takie ruchy jak #MeToo zobligowały publiczność do ponownej oceny uznanych dotychczas twórców i, niejednokrotnie, ich całkowitego odrzucenia. Kiedy dyskusja o cancel culture, poprawności politycznej, wolności sztuki albo konieczności nadania jej granic rozgrzewa wielu z nas do czerwoności, w salach wrocławskiego kina pokazywano filmy artysty, który już w latach aktywności był uznawany za pornografa wspierającego dominację białego mężczyzny nad resztą świata.
Kwestia smaku. Erotyczne brewerie Radleya Metzgera
Dla części twórców zwrócenie się ku produkcjom XXX z powodu malejącego zainteresowania widzów oznaczało okres dochodowej zabawy po linii najmniejszego oporu. Metzger, zamiast spocząć na laurach, zajął się szlifowaniem warsztatu. Jego filmy pornograficzne nie ustępują softcore’owi – są celne w swojej uszczypliwości, ale nie wpadają w parodię, a charakterystyczna dla nich atmosfera seksualnego rozprężenia udziela się i łagodzi obyczaje. Największe hardcore’owe osiągnięcie Metzgera, The Opening of Misty Beethoven (1976), to jednocześnie przewrotna historia „od zera do milionera” i fascynujący kalejdoskop erotycznych wyzwań.
Metoda cierpienia. Montgomery Clift w Hollywood
Montgomery Clift zrewolucjonizował Hollywood. Mimo emocjonalnych demonów, wygodnie mościł się w swojej skórze. Bawił się własną seksualnością. Nie bał się przekraczać klasycznego obrazu ówczesnej męskości, naznaczając swoich bohaterów rysem wrażliwości i wysubtelnienia.
Celebracja tandety. Role Susan Tyrrell
Przeważnie obsadzana w rolach sprośnych i głośnych, Susan Tyrrell zapisała się w historii kina jako aktorka do zadań specjalnych; apologetka groteski, pozostawiona sama sobie na obrzeżach Hollywood. Najczęściej grała postacie, które zagarniają przestrzeń i nie przebierają w słowach: alkoholiczki, dziwaczki, pozbawione złudzeń outsiderki. Kobiety, z braku lepszego określenia, wulgarne, ale mające w sobie jakieś ciepło, niepozbawione nuty melancholii.
Sny o wolności. Kino Waleriana Borowczyka
W jednej ze scen Bestii (1975), w długim zbliżeniu, pokazany jest biały gorset, utopiony w leśnym strumyku. Część garderoby będzie później rodzinnym trofeum, ukrytym pod szkłem, przypominającym zwycięstwo szlachcianki nad mityczną bestią. Przywołany kadr wiele mówi o twórczości Waleriana Borowczyka. Pokazuje rewolucyjny wymiar jego kina, uwalniającego erotyzm z uwierającego gorsetu, przywiązanie autora do detalu i jego plastyczne zaplecze.
Tropiciel. Buntownicy Rolfa De Heera
Rolf De Heer stale podąża intymnym rytmem indywidualnych historii, które nie funkcjonują w próżni. Tym, co napędza do działania jego bohaterów, jest ciągła potrzeba przekraczania ograniczeń własnego ciała oraz granic najbliższego otoczenia, wprost określana jako siła napędowa rodzącego się buntu.
Linda Manz. Wrażliwa buntowniczka
Ponad rok temu świat filmu pożegnał Lindę Manz. Przedwczesna śmierć aktorki przeszła bez większego echa. Ogromna szkoda, bo nie znać Manz, to nie znać jednej z najciekawszych kobiecych postaci kina.
Wieczna dzikość serca. Buntownicza twórczość Leosa Caraxa
Jako twórca wpisywany w nurt filmowego neobaroku czy francuskiej ekstremy, przez prawie czterdzieści lat pozostawił sobie nieskończoną liczbę otwartych furtek, dzięki którym po jego kinie można spodziewać się niespodziewanego, nawet kiedy reżyseruje dużą produkcję z hollywoodzkimi gwiazdami w rolach głównych.