Skarby opowiadają o dziewczynie wychowywanej przez patologiczną zbieraczkę. Pełnometrażowy debiut brytyjskiej twórczyni Luny Carmoon to film inicjacyjny zaprzeczający logice dorastania albo też kino dziecięce dla dorosłych, jak mówi sama autorka. Karolina Kostyra rozmawia z reżyserką o pasjach i lękach niedorosłości.
Totem w siedmiu odsłonach
Wychodzimy na światło dziennie, aby opowiedzieć wam o ciepłym, choć pełnym smutku i refleksji ostatecznych, „Totemie” Lili Avilés. To najsmutniejszy film o radości życia, ale zarazem pełna witalności opowieść o miłości, rodzinie i pożegnaniu. Wszystko oczami siedmioletniej Sol. Jeśli urzekł was „Aftersun”, tańczycie do „120 uderzeń serca”, cenicie „Amiko” i nigdy nie zapomnicie seansu „Nakarmić kruki”, zaplanujcie już dzisiaj seans „Totemu”.
Będę tylko patrzeć. Recenzja Amiko
Amiko (2022), debiut Yusuke Moriiego, nie pozostawia żadnych wątpliwości – reżyser stara się oddać spojrzenie dziecka. O tym, że to świadomie stosowana strategia dowiadujemy się z zabawnego wtrętu: mrugnięcia okiem do historii kina dziecięcego. W początkowym fragmencie wizerunek młodziutkiej bohaterki (w tej roli pozbawiona wszelkiego zmanierowania Kana Osawa) zestawiony jest ze sceną z Frankensteina (1931, J. Whatle). Ten sam klasyczny horror oglądała mała Ana w Duchu roju (1973) Víctora Erice, jednym z najbardziej reprezentatywnych przykładów operowania punktem widzenia dziecka. Seans w kinie naznaczył jej dzieciństwo tajemnicą.
Przetrwanie. Cicha dziewczyna
Debiutancki film Colma Bairéada oparty jest na prostych, choć dalekich od banału, metaforach. Zaczyna się ujęciem z gąszcza trawy, gdzie Cáit chroni się przed rozkrzyczanym światem i natarczywymi bliskimi. Dziewczynka prawie się nie odzywa – to jej sposób na przetrwanie. Cisza rezonuje z sielską naturą, która jest dla niej gwarantem bezpieczeństwa.
Pożar na święta. Recenzja Pięciu diabłów
Drugi po Avie (2017) pełny metraż francuskiej reżyserki jest zagadkowy, zbudowany na tajemnicy. Sensy i tropy nachodzą na siebie – to opowieść gęsta i mętna jak mikstura w kotle czarownicy. Jednocześnie to dzieło przebojowe: muzyczne, intensywne, zadurzone w popkulturze.
O ciele – recenzja filmu Bodies Bodies Bodies
Na „Bodies Bodies Bodies” w reżyserii Halina Reijn wybrałam się przepełniona ciekawością slasherowej entuzjastki. Co zastałam na miejscu? Moc atrakcji, bo dzieje się dużo, zarówno fabularnie, jak i pod względem tego, jak twórczyni radzi sobie z gatunkowością.
Podwójne przejście. Recenzja Na zawsze Amber
Recenzja szwedzkiego dokumentu „Na zawsze Amber” (2020) w reżyserii Lii Hietali i Hanny Reinikainen pokazującego trzy lata z życia nastoletniej, niebinarnej osoby.
Zabójcza współzależność. Niebiańskie istoty
Egzystencjalne rozdroża, emocjonalne uniesienia, aspiracje uszyte na miarę najskrytszych marzeń – dziennik nastolatki to znacznie więcej niż zapełnione odręcznym pismem kartki w notesie. Zawartość papierowego depozytu myśli i wspomnień o wysokiej wartości sentymentalnej zwykle pozostaje utrzymana w sekrecie – skrywana na dnie szuflady ze szkolnymi podręcznikami lub schowana za rzędem książek na półce. Bywa również, że staje się jednym z głównych dowodów rzeczowych w sprawie zabójstwa – wówczas […]
Wampir z sąsiedztwa. Recenzja filmu Martin
Film George’a Romero do końca trzyma się niedopowiedzenia, skupiając się raczej na małomiasteczkowej samotności i egzystencjalnym zawieszeniu.